Transport maszyn rolniczych i budowlanych – komu zlecić?

Jak wybrać firmę, która przewiezie dla nas wózek widłowy? Traktor? Siewnik czy koparkę? Cz sugerować się tylko ceną czy uwzględnić inne czynniki? Dlaczego jedni pojadą za niecałą złotówkę, a inni cenę wyliczą drożej? Jak rozpoznać fachowców i odróżnić ich od naciągaczy?

Stare przysłowie mówi „mądry Polak po szkodzie”

Często dostajemy atrakcyjną cenę od firmy, a w praktyce okazuje się, że firma nie posiada ani zaplecza technicznego, pozwalającego na przewiezienie naszego ładunku, ani stosownych uprawnień. Wynikają z tego same problemy. Albo wydłuża się termin realizacji zlecenia, albo ładunek ulega uszkodzeniu. Cena za kilometr to nie wszystko, w branży liczy się też specjalistyczny sprzęt, uprawnienia i wiedza. A to wszystko kosztuje. Jedno przysłowie mówi „mądry Polak po szkodzie” a drugie: „chytry dwa razy traci”. Okazuje się, że w branży transportu drogowego nie tylko cena ma znaczenie.

Ładunek ładunkowi nierówny

Maszyny rolnicze i budowlane nie należą do lekkich ładunków. Na potrzeby ich przewozu skonstruowano specjalistyczne sprzęty, które muszą znajdować się na wyposażeniu firm, podejmujących się ich relokacji. Kwestią, która nie powinna budzić zastrzeżeń potencjalnych zleceniodawców jest stan techniczny pojazdów używanych do transportu, oraz uprawnienia ludzi, którzy będą za niego odpowiedzialni. Nie byłoby to może tak ważne, gdyby wartość maszyn i urządzeń, transportowanych przez przypadkową firmę, była znikoma. Niestety, w tym wypadku mamy do czynienia z mieniem o znacznej wartości, więc wybór musi być przemyślany. Transportem ciężkiego sprzętu zajmuje się wiele firm z branży pomocy drogowej, firm świadczących usługi transportowe lawetą lub lohrą. Wybór jest duży, więc, jeśli nie posiadamy firmy, z którą stale, od lat współpracujmy, a zlecenie będzie raczej jednorazowym zdarzeniem, warto się zastanowić na tym, komu powierzymy wykonanie zlecenia.

Kierować się ceną?

W Internecie, w serwisach branżowych można znaleźć firmy w różnych przedziałach cenowych, jednak ciągle w niezbyt dużym przedziale. Wybrać tę najtańszą, czy jednak zaufać tej droższej, ale lepiej wyposażonej? Za co płacimy?

Firmy nastawione na rozwój, podnoszą jakość swoich usług, unowocześniają sprzęt i urządzenia potrzebne do wykonywania zleceń na wysokim poziomie. W trosce o standardy przewoźnicy inwestują na przykład w systemy monitorujące, dzięki którym klient na bieżąco może kontrolować przebieg trasy i stan realizacji zlecenia.

Firmy podejmują zlecenia na transport maszyn rolniczych, budowlanych, wózków widłowych czy koparek nie tylko na terenie Polski, ale również Unii Europejskiej.

Wiąże się to z konkretnymi uprawnieniami i pozwoleniami, nierzadko bardzo kosztownymi.

Do takich uprawnień należy licencja na wykonywanie transportu drogowego. Aby ją uzyskać, nie wystarczy tylko wniosek do właściwego terytorialnie starosty. Obejmuje ona okres od 2 lat do 50, wg wniosku przedsiębiorcy. Przedsiębiorca, który ubiega się o licencję nie może być karany w przeszłości za przestępstwa karne, skarbowe, komunikacyjne, wiarygodności dokumentów, ochronie środowiska, warunkom pracy lub płacy. Słowem, musi mieć dobrą reputację. Aby stać się posiadaczem licencji, przedsiębiorca musi być faktycznym właścicielem pojazdu lub pojazdów, którym będzie wykonywany transport drogowy. Musi posiadać certyfikat kompetencji zawodowych, a kierowcy nie mogą być skazani prawomocnym wyrokiem za umyśle przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, mieniu, wiarygodności dokumentów lub środowisku. Wymóg posiadania prawo jazdy odpowiedniej kategorii jest jasny. Przedsiębiorca, ubiegający się o licencję, wykazuje również, że posiada odpowiednie środki finansowe, które zapewnią podjęcie i prowadzenie działalności gospodarczej:

  • 9 000 euro – na pierwszy pojazd samochodowy przeznaczony do wykonywania transportu drogowego
  • 5 000 euro – na każdy następny
  • 50 000 euro – przy wykonywaniu transportu drogowego w zakresie pośrednictwa przy przewozie rzeczy

Dochodzą do tego koszty ubezpieczeń OC, ładunków. Siłą rzeczy, cena usługi wykonywanej przez rzetelną firmę mieścić się będzie w górnej granicy widełek.

Polisa OC Przewoźnika w ruchu międzynarodowym i krajowym

Tego rodzaju polisy dedykują swoim klientom wszystkie firmy ubezpieczeniowe. Stanowią one zabezpieczenie dla ładunku przewożonego na zlecenie klienta. Ich wysokość indywidualnie ustala przedsiębiorca, jednak z reguły pozwalają na pokrycie ewentualnych strat. Dostępne są w zakresie podstawowym, z możliwymi rozszerzeniami. Rozszerzenia obejmują szkody powstałe na skutek rażącego niedbalstwa, winy umyślnej, oszustwa, odebrania towaru przez osobę nieuprawnioną, konfiskaty, przepadku, zaboru czy przetrzymania przesyłki przez organy do tego uprawnione, koszty związane oczyszczaniem gleby z substancji chemicznych i inne. Zlecając transport maszyn nie musimy się martwić, że ktoś ukradnie kierowcy pojazd z przewożonym ładunkiem, gdyż również tego typu opcje wchodzą w zakres polisy, która często już podstawowym zakresie pozwala na uzyskanie odszkodowania nawet wówczas, gdy kierowca oddalił się od pojazdu w sytuacjach wynikających z potrzeb transportowych czy parkował poza parkingiem strzeżonym. Wiadomo, kierowca to też człowiek, musi czasem zjeść czy udać się za potrzebą do toalety. W takich chwilach nad bezpieczeństwem transportowanej maszyny czuwa polisa. Trzeba dodać, że większość przewoźników robi prowadzi dokumentację fotograficzną pojazdów i maszyn przyjmowanych na fracht. Gwarantuje to wyjaśnienie wszelkich możliwych wątpliwości po wykonaniu zlecenia.

Nowoczesny sprzęt, nowoczesne samochody, odpowiedzialna kadra. Tylko taka firma zapewni najwyższy poziom wykonania usługi.

Co przemawia za zlecaniem usługi firmom, które powszechnie określa się mianem pomocy drogowych? Są one nastawione i wyspecjalizowane w załadunku uszkodzonych pojazdów, maszyn i urządzeń, których właściwości jezdne są, ogólnie mówiąc, „mierne” lub żadne. Skoro posiadają sprzęt umożliwiający załadunek na przykład busa bez kół, uszkodzonego w wyniku kolizji lub wypadku, skoro są w stanie takie auto załadować na lawetę i nie uszkodzić go bardziej, to świadczy o tym, że bez problemu załadują na swoją lawetę wózek widłowy czy koparkę. Firmy te wyposażone są w wózki najazdowe, dzięki którym załadują, przy pomocy wyciągarki o odpowiedniej mocy, łódź czy jacht, a to już nie tylko drogie sprzęty, wymagające wiedzy i doświadczenia przy zabezpieczaniu, łatwe do uszkodzenia, a przede wszystkim – same na lawetę nie wjadą! Przewozić je TIR-em to koszt dźwigu, niezbędnego do załadunku i rozładunku, wyszukiwanie odpowiednich ramp w pobliżu miejsc docelowych, słowem – mnóstwo dodatkowych kosztów. Z kolei wynajem auta ciężarowego dla przewozu jednego wózka widłowego, z analogicznym jak przy łodzi problemem dotyczącym sposobu załadunku i rozładunku, również mija się z celem, jakim jest optymalna cena za wykonaną usługę.

Najważniejsze – bezpieczeństwo !

Lawety, którymi dysponują firmy pomocy drogowej, to auta, wyposażone w platformy, które dzięki zastosowanym siłownikom hydraulicznym są w stanie zmieniać swoje położenie względem ładowanej maszyny. Osadzona w poziomej szynie wyciągarka pozwala na korygowanie załadunku w prostej linii, wyciągając zarówno uszkodzony pojazd, jak i maszynę budowlaną lub rolniczą na wprost. Załadowane maszyny, samochody są w fachowy sposób zabezpieczane na czas transportu. Stanowi to gwarancję bezpieczeństwa dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Zabezpieczenie fizyczne stanowią pasy transportowe, spinane w kilku różnych konfiguracjach. Każda autolaweta posiada na wyposażeniu skrzynkę narzędziową, w której przechowywane są pasy, które pozwalają zabezpieczyć ładunek bez względu na jego gabaryty czy tonaż. Zresztą, skrzynka narzędziowa na lawecie to podręczny „skarbiec”, znajdą się w niej i liny, zblocza oraz wózki transportowe. W tej pracy takie rzeczy muszą być w pojeździe, zawsze dostępne.

Zabezpieczenie fizyczne ładunków

O doświadczeniu pracowników firmy transportowej świadczy choćby sposób, w jaki zabezpieczony zostaje ładunek. Na przykład, jeśli zabezpieczają ostre krawędzie przewożonej maszyny budowlanej lub rolniczej przed kontaktem z pasami lub zawiesiami. Stosować można tutaj różne sposoby, od rękawów ochronnych, kątowników. Kątowniki, nakładane na brzeg ładunku, w miejscu, gdzie przebiega pas transportowy, chronią pas przed przetarciem a w konsekwencji zerwaniem. Zresztą, kątownik stanowi dodatkowe zabezpieczenie ładunku, gdyż pas dociska nie sam ładunek na stosunkowo niewielkiej powierzchni, ale kątownik, który dociska większą powierzchnie, niż pas. Być może stosowane są inne rodzaje mocowanie – łańcuchowe odciągi, zawiesia łańcuchowe lub zawiesia linowe. Ważne, aby pasy i zawiesia transportowe były w miarę czyste, przechowywane w odpowiednich warunkach (bez wilgoci). O firmie świadczy fakt, czy oszczędza na bezpieczeństwie, bez względu na to, czy jest to bezpieczeństwo ładunku czy bezpieczeństwo pracownika czy też innego użytkownika drogi.

Kolor ma znaczenie

Zresztą, sam zleceniodawca, będąc przy załadunku maszyny może się zorientować, czy firma, której powierzył swój sprzęt, używa zawiesi transportowych zgodnych z oznaczeniami. Najłatwiej po kolorze, którym powinny być oznakowane zgodnie z europejskimi standardami, a dodatkowo wykonanymi czarną nitką przeszyciami.

  • Fioletowy + 1 przeszycie = 1 tona
  • Zielony + 2 przeszycia = 2 tony
  • Żółty + 3 przeszycia = 3 tony
  • Szary + 4 przeszycia = 4 tony
  • Czerwony + 5 przeszyć = 5 ton

Również pasy transportowe są z reguły oznaczone kolorami:

  • Pas o szerokości 35mm – wytrzymałość 1,8t – zielony
  • Pas o szerokości 50mm – wytrzymałość 3,2t – niebieski
  • Pas o szerokości 50mm – wytrzymałość 4t – żółty
  • Pas o szerokości 50mm – wytrzymałość 5t – czerwony
  • Pas o szerokości 75mm – wytrzymałość 10t – pomarańczowy

Bardzo zniszczone, z wyraźnymi śladami nadmiernej eksploatacji pasy źle świadczą o firmie. Zadbane, czyste, suche, bez wyraźnych przetarć, z hakami i uchwytami bez śladów korozji, bez widocznych uszkodzeń pasy i inne narzędzia to jej wizytówka, budująca wizerunek i wzbudzająca zaufanie.

O ile pasy transportowe służą do zabezpieczenia standardowych, w miarę „lekkich” ładunków, o tyle odciągi łańcuchowe, zwane napinaczami łańcuchowymi służą do niezawodnego mocowania bardzo ciężkich ładunków. Potocznie nazywa się je łańcuchami mocującymi. Standardowo zbudowany jest z napinacza grzechotkowego i stalowego łańcucha, zakończonego hakami, czyli elementami łączącymi. Występują dwa główne rodzaje takich napinaczy, różniące się budową jedno i dwu częściowe. Łańcuchy mocujące to idealne zabezpieczenie ładunku w ciężkich warunkach, odporne na amplitudy temperatur, uszkodzenia mechaniczne, tarcie, zgniecenia. Ich minusem jest waga oraz fakt, że nie należy ich stosować do zabezpieczenia delikatnych ładunków, które można uszkodzić czy zarysować. Zdecydowanie można ich użyć do zabezpieczenia maszyn, elementów stalowych, betonowych, sprzętu rolniczego czy wojskowego, ładunków posiadających ostre krawędzie. W odróżnieniu do pasów, które mocuje się przez opasanie, łańcuchy mocuje się przez kotwienie odciągami.

Wybierając firmę, należy sprawdzić nie tylko kompetencje pracowników i wizualnie przyjrzeć się samochodom i lawetom. Firmy, które posiadają wieloletnie doświadczenia, funkcjonując w branży od wielu lat, to na pewno firmy sprawdzone przez wielu innych klientów i kontrahentów. Gdyby tak nie było, nie przetrwałby by na rynku kilku lat. Przecież jedynie zlecenia pozwalają ustabilizować i rozwijać firmę.

 

Firma do transportu maszyn – na co zwrócić uwagę